W sadach owocujących azot ma za zadanie utrzymanie drzew w równowadze miedzy wzrostem a owocowaniem. Jeżeli drzewa są nawożone mniejszymi dawkami azotu niż potrzebują zawiązują wtedy zbyt dużo pąków kwiatowych w stosunku do wytwarzanej powierzchni liści co w konsekwencji owoce z tych drzew są drobne i mało smaczne a z kolei jak prze azotujemy drzewa wtedy dzieje się na odwrót i drzewa zawiązują mało paków kwiatowych. dzieje się tak dlatego ponieważ większość rosnących pędów i liści zabiera nam azot. Zazwyczaj w pełni owocującym sadzie dawki azotu wahają się od 20 do 100 kg azotu w czystym składniku na powierzchnię nawożoną. Takie dawki gwarantują nam uspokojony wzrost, równowagę miedzy wzrostem a owocowaniem i utrzymywanie dobrych jakościowo owoców. W sadach owocujących zaleca się dzielenia dawek azotu, pierwsza dawka w fazie nabrzmiewania pąków i wysiewamy około 40% dawki, druga dawka bezpośrednio po opadzie około 60%. Jeżeli przymrozki wiosenne zniszczą nam kwiaty rezygnujemy z drugiej dawki żeby nie pobudzać wzrostu. Osobiście także praktykuję nawożenie późną jesienią , robię tak tylko w przypadku silnego owocowania drzew. Ma to na celu zwiększenia rezerw azotu w korzeniach co przyspiesza jego transport do nadziemnych części roślin w okresie wiosennym..Dawki na jesieni nie mogą być większe niż 20% całego zapotrzebowania azotu. Najlepiej do tego celu nadaje się nawóz azotowy w postaci amidowej czyli mocznik a to dlatego żeby nie był ten azot wymywany do głębszych warstw gleby. lub w formie amonowej czyli siarczan amonu. Należy pamiętać że ten zabieg możemy wykonać jak temperatura gleby spadnie poniżej +5 stopni ponieważ w takich warunkach azot nie ulega nitryfikacji do formy azotanowej a to z kolei zapobiega wymywaniu azotu do głębszych warstw gleby. Co do techniki nawożenia azotem to ja praktykuje system mieszany, czyli dwa -trzy lata sieje azot pasowo pod drzewa a potem przez rok sieje azot na całą powierzchnię. Zapobiega to do doprowadzenia do głodu azotowego co prowadzi nawożenie pasowe.
Fosfor jest składnikiem który wykazuję małą ruchliwość w profilu gleby. dlatego najlepiej nawozy fosforowe stosować pod orkę przed założeniem sadu. Nawozy fosporowe możemy stosować poprzez system naowdnieniowy lub poprzez rozsianie na powierzchni gleby wzdłuż rzędu
Nawozy potasowe najczęściej stosuje się w sadzie od 3-4 roku wzrostu drzew.. Wynika to z małych potrzeb pokarmowych drzew które jeszcze nie owocuja.
Nawożenie potasem przed posadzeniem drzewek
W młodym sadzie powinniśmy uzupełnić dawki K według wskazań analizy jeszcze przed posadzeniem drzewek (jesienią lub wiosną). Później w roku sadzenia nie stosujemy już nawozów potasowych.
Dawki potasu (w K2O) przed posadzeniem drzewek:
Dawki potasu (w K2O) w młodych sadach:
Nawozy potasowe stosuje się wiosną lub jesienia. Wiosenne nawożenie potasem zaleca sie na gleby lekkie a jesienne na gleby średnie i ciężki. Sianie soli potasowej jesienią ma na celu wypłukanie jonów CL- z soli co zapobiega fitotoksyczności dla korzeni drzew.
Jeżeli przed założeniem sadu ziemia była dobrze nawożona i uprawiona to nawożenie sadu przed dwa lata po posadzeniu możemy ograniczyć tylko do nawożenia azotowego. Dawki azotu ustalamy na podstawie wzrostu drzew i w jakim tępie rosną korony drzew. Najczęściej dawki azotu w pierwszych dwóch latach wynoszą około 15 gram na metr kwadratowy powierzchni nawożonej. Dawki te dotyczą gdzie utrzymuje się ugór mechaniczny/herbicydowy na całej powierzchni lub w pasach wzdłuż rzędów drzew. Jeżeli murawa jest też pod drzewami w przypadku silnego zachwaszczenia dawki azotu należy zwiększyć o 50%. Azot jest słabo sorbowany w glebie a korzenie dopiero schodzą się ze sobą z sąsiadującymi drzewami po około 2 latach należy nawozić powierzchnię wokół ich pni w promieniu 1,5 razy większy niż zasięg koron.W pierwszym roku po posadzeniu nalezy azot wysiewać 2 krotnie. Pierwsza dawka około 30% potrzeb nawozowych stosujemy w fazie nabrzmiewania pąków , a druga dawka do końca czerwca. Musimy tak robić ponieważ korzenie jeszcze są słabo rozwinięte i azot byłby starcony i nie pobrany. W drugim roku także dzielimy dawki nawozowe ale już w innych proporcjach, Pierwsza dawka około 60% a druga 40 %. W trzecim roku azot możemy dać już jednorazowo w fazie nabrzmiewania paków
Rośliny pobierają cynk z roztworu glebowego w postaci jonu Zn2+. Jego pobieranie przez rośliny dwuliścienne zachodzi na tej samej zasadzie co pobieranie żelaza, czyli polega na aktywnym transporcie jonów cynku przez błonę cytoplazmatyczną. Pobieranie to podlega wielu ograniczeniom. Gleby piaszczyste zawierają zwykle niewielkie ilości cynku, wynika to z zawartości cynku w skałach macierzystych, z których powstały. Na glebach wapiennych, o wysokim pH mamy do czynienia z wytrącaniem się związków cynku z roztworu glebowego, w glebach zawierających dużą ilość substancji organicznej możemy spotkać się ze zjawiskiem uwsteczniania cynku i mniejszej jego dostępności dla roślin. Optymalny zakres pH gleby warunkujący dostępność tego składnika dla roślin zawiera się w zakresie 5,5 – 7. Nadmiar fosforu w glebie może także doprowadzić do zjawiska uwsteczniania cynku, przy niskim pH z jonami cynku mogą konkurować jony manganu i miedzi.
O roli cynku w roślinach świadczy jedno stwierdzenie: jest on katalizatorem około 300 enzymów funkcjonujących w roślinach. Cynk bardzo łatwo tworzy kompleksy z azotem, tlenem i siarką, stąd ogromna jego rola w katalizowaniu i budowie wspomnianych enzymów. Cynk jest także niezmiernie ważnym składnikiem przy syntezie tryptofanu – prekursoru powstawania IAA (kwas indolilooctowy – auksyna). Auksyny są odpowiedzialne za elongacyjny wzrost pędów i korzeni. Tym samym odpowiedzialny za syntezę tryptofanu cynk pośrednio reguluje w roślinach zawartość auksyn. Tryptofan jest także składnikiem wielu białek roślinnych, jego niedostatek – powodując brak tryptofanu -prowadzi do gromadzenia się w roślinach wolnych aminokwasów i amidów, a to może prowadzić do wzrostu wrażliwości na choroby i szkodniki.
Twierdzi się, że cynk wpływa także w roślinach na poziom kwasów rybonukleinowych oraz na aktywność enzymów związanych z kwasami nukleinowymi. Co bardzo ważne, zaangażowany jest także w proces fotosyntezy. Niedoborom cynku w roślinach towarzyszą niekorzystne zmiany w budowie chloroplastów i funkcjonowaniu samego procesu fotosyntezy. Można zaryzykować stwierdzenie, ze pośrednio cynk jest zaangażowany w procesy gospodarki węglowodanami w roślinie.
Najbardziej wrażliwe na niedobór cynku są czereśnie i jabłonie, mniejsze zapotrzebowanie na ten składnik wykazują brzoskwinie i grusze. Najbardziej tolerancyjna co do niedoborów cynku jest winorośl. Nawożenie cynkiem powinniśmy prowadzić we wczesnych fazach rozwojowych – od pękania pąków do fazy mysiego ucha włącznie. Późniejsze jego stosowanie w dawkach polecanych do wczesnowiosennych aplikacji może skutkować fitotoksycznością.
Dobrą praktyką, którą można zaobserwować w niektórych gospodarstwach sadowniczych, jest dokarmianie dolistne cynkiem w okresie letnim, nawozami zawierającymi cynk. W tym czasie musimy pamiętać o dawkach tych nawozów – poleca się w tym czasie około 20-30 g cynku na hektar. W okresie lata możemy wykonać dwa-trzy zabiegi nawozami zawierającymi cynk, najlepiej w mieszankach z nawozami magnezowymi.
W wielu zaleceniach można odszukać informacje o potrzebie czy konieczności nawożenia sadów cynkiem w okresie jesieni. Jak wspomniano wyżej, przemieszczanie cynku w roślinach jest znacznie słabsze niż boru. Reutylizacja tego składnika pokarmowego zachodzi w ograniczonym stopniu. Biorąc jednak sprawę dokarmianie cynkiem w tym czasie (jesienią) na logikę, możemy stwierdzić, że opryskujemy w jesieni zarówno młode liście na wierzchołkach pędów, starsze liście oraz korę pędów jednorocznych, możemy więc liczyć na to, że w końcowym efekcie podniesiemy jednak zawartości tego ważnego składnika pokarmowego w drzewach i pozostanie on w tkankach roślin do wiosny.
Objawy niedoboru cynku często występują w sadzie na pojedynczych drzewach czy pojedynczych gałęziach na poszczególnych drzewach. W związku z tym objawy te nie są łatwe do zaobserwowania i odszukania w sadzie w trakcie lustracji. Poszukiwaniu ich powinniśmy poświęcić więcej uwagi i czasu, niż poszukiwaniom objawów niedoborów innych składników pokarmowych.
Bierze udział w procesie fotosyntezy, w syntezie białek, reguluje stężenie hormonów roślinnych, aktywuje wiele enzymów oraz stymuluje pobieranie składników pokarmowych przez rośliny. Stymuluje i jest niezbędny w procesie oddychania, a także w przemianie związków azotu i obniża rozpuszczalność żelaza poprzez jego utlenianie.
Najwięcej manganu zawierają liście, mniej korzenie, najmniej pędy. Zawartość manganu w liściach wpływa na poziom azotu i wapnia.
Wpływa również na utlenianie żelaza dwuwartościowego w roślinie. Brak manganu jest przyczyną powstawania w roślinie nadmiaru nie dotlenionego żelaza, które wpływa niekorzystnie. Przy zbyt dużym pobieraniu manganu nadmiar w roślinie nieaktywnego żelaza utlenionego wywołuje oznaki niedoboru żelaza. Wobec tego mangan w roślinie odgrywa rolę regulatora między aktywną (Fe 2+), a nieaktywną (Fe 3+) formą żelaza. Mangan wywiera pewien wpływ na redukcję azotanów do azotynów, a nawet do amoniaku w roślinie. Ogromną rolę odgrywa we wzroście mikroorganizmów. Od dawna znane jest dodatnie działanie soli manganowych na wzrost roślin. Zawartość manganu w roślinach może się wahać w szerokich granicach i zależy od gatunku oraz części roślin, wieku, zapasów manganu przyswajalnego w glebie i innych czynników.
Niedobór manganu odbija się także na wyglądzie roślin i powoduje występowanie charakterystycznych chorób. Przede wszystkim występuje cętkowana chloroza, która się rozprzestrzenia między żyłkami liści, zwłaszcza młodych, i w miarę nasilania przechodzi w nekrotyczne plamy.
Zawartość manganu w glebie ulega wielkim wahaniom. Ogółem w glebach jest wyższa niż innych mikroelementów i wynosi od 20 do 5 000 mg Mn w 1 kg gleby. Barak jest korelacji pomiędzy składem mechanicznym gleby, a zawartością manganu. Największe ilości manganu stwierdzono w niektórych rędzinach i madach, najmniejsze na glebach piaszczystych. W glebach mangan występuje w związkach mineralnych i organicznych, w minerałach pierwotnych i wtórnych pod postacią trudno rozpuszczalną, trudną przyswajalną dla roślin, w stanie zaadsorbowanym przez kompleks glebowy i w roztworze glebowym.
Mangan występuje w glebie w kilku postaciach:
– rozpuszczalnego w wodzie Mn 2+
– wymiennego Mn 2+
– łatwo ulegającego redukcji Mn02
Jak poznać – pytają często sadownicy – że zmuszony jestem podać dolistnie mangan? Jeśli w Twoim sadzie jabłoniowym czy gruszowym są już objawy niedoborowe manganu na liściach i owoce, które rok wcześniej zerwałeś z drzew i po przechowaniu w chłodni czy w przechowali widzisz, że owoce np. odmiana Idared z jednej strony są czerwone, a z drugiej powinna być zielona skórka a jest żółta. Czy np. gruszki po wyjęciu z chłodni zaraz żółkną to świadczy o tym, że w owocach jest niedobór manganu i dlatego w tych przed zbiorczych terminach należy dokarmiać drzewa stosując w dokarmianiu dolistnym w/w mikroelementowe nawozy manganu. Natomiast w uprawach warzyw liściastych, gdy nie zostaną, przy objawach niedoborowych manganu dokarmione rośliny uprawne dolistnie liście będą żółkły i dojdzie do ich defoliacji
Obecność żelaza w roślinie związana jest nie tylko z chlorofilem. Występuje w szeregu enzymów oraz spełnia rolę katalizatora w systemie oksydoredukcyjnym. Zawartość żelaza ogólnego w glebach waha się w bardzo szerokich granicach, gdyż wg Mitchella wynosi od 200 ppm do powyżej 10%. Występuje w formie tlenków, wodorotlenków i fosforanów żelaza, a w siatce krystalicznej minerałów pierwotnych jako krzemian. Obecne jest również we wtórnych minerałach ilastych. Pierwiastek ten bierze udział w tworzeniu chlorofilu. Występuje w ilościach niewiele większych, czasem nawet mniejszych, niż mangan. Okazało się, że obecność żelaza w roślinie związana jest nie tylko z chlorofilem.Niedostatek żelaza w formie przyswajalnej może zaznaczyć się w glebach o wysokim odczynie (pH) gleby oraz w glebach węglanowych. Typowym przykładem niedoboru żelaza w formie przyswajalnej jest tzw. chloroza liści. Objawiajwia się tym, że młode liście początkowo stają się jasnozielone, następnie żółkną i bieleją, a nerwy liściowe i tkanka do nich przylegająca pozostają zielone. Chloroza rozpoczynająca się od wierzchołka i najmłodszych liści rośliny, stopniowo obejmuje też liście starsze. Takie objawy dość często spotyka się w uprawach sadowniczych, na glebach świeżo zwapnowanych, przewapnowanych i zasadowych (o pH powyżej 7,2), a szczególnie przy nadmiernej wilgotności i słabym napowietrzaniu podłoża oraz w rejonach emisji przemysłu miedziowego. Intensyfikuje go dużą ilość fosforanów (na drodze reakcji chemicznej powstają nierozpuszczalne fosforany żelaza), a także jednostronne nawożenie innymi składnikami, powodujące zakłócenia w równowadze pobierania żelaza. Inne czynniki powodujące chlorozę to: intensywna uprawa, duże wahania temperatur, duża zawartość azotu, zbyt słabe lub bardzo intensywne oświetlenie (np. w uprawach szklarniowych lub pod folią), wysoka lub niska zawartość substancji organicznej.Aby skutecznie zlikwidować niedobory żelaza należy połączyć nawożenie doglebowe i dolistne:
1) Wczesną wiosną, przed kwitnieniem należy wykonać oprysk doglebowy rzędów drzew chelatem żelaza np. Mikrostar Fe w dawce 15-30 kg/ha.
2) W okresie intensywnego rozwoju roślin należy zastosować 2-3 zabiegi dolistne w odstępach 14 dni nawozami zawierającymi żelazo np. Mikrostar Fe w dawce 1 kg/ha lub Mikrostar complex (udoskonalona wersja nawozu Rosasol Mikro), Metalosate Fe w dawce 1,5-2 l/ha. W Metalosate Fe żelazo jest skompleksowane aminokwasami dzięki czemu jest bardzo szybko pobierane przez liście i wprowadzane do metabolizmu roślin. W sadach, w których w poprzednich latach. braki żelaza stanowiły poważny problem pierwszy zabieg należy wykonać przed kwitnieniem nawozem Metalosate Fe.
Nawozy azotowe dzielimy na amonowe, saletrzane, saletrzano-amonowe, amidowe, saletrzano-amidowe, nawozy azotowe wolno działajace. NAWOZY AMONOWE są to nawozy zawierające azot w formie amonowej i do nich możemy zaliczyć siarczan amonu. Nawozy saletrzane są to nawozy zaweirajace azot w formie azotanowej. Nawozy saletrzane są fizjologicznie obojetne lub zasadowe.Do tych nawozów zaliczamy saletrę wapniową która zawiera 15,5 N oraz 26,6% Cao. Bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie. Nawóz ten polecany jest na wszystkie typy gleby a szczególnie na gleby lekkie. Nawozy saletrzano -amonowe. Sa to nawozy które azot jest w formie amonowej jak i azotanowej
Drzewa niedostatecznie odżywione azotem mają małe cienkie i jasnozielone liscie które w okresie letnio-jesiennym przybierają kolor żółto zielony lub czerwono purpurowy a nastepnie opadają. Ogonki takich drzew mają barwę czerwono brunatną . Pierwsze niedobory azotu pojawiają się na liściach starszych . Pedy z niedoborem azotu są cienkie i krótkie. Owoce są drobne , mało smaczne , choć jedrne i dobrze wybarwione. Owoce z niedoborem azotu maja tenedencję do wczesnego dojrzewania i opadanai. Nadmiar także ma negatywny wpływ na jakość owoców
Drzewa przenawożone azotem póżniej wchodzą w okres owocowania, pędy są grube a ich wzrost jest silny , długość przyrostów 60 cm i wiecej, pędy póżno kończą wzrost co zwiększa ich przemarazanie w okresie zimowym. Liście sa duże, grube i ciemnozielone. Podatne są na choroby grzybowe oraz na zasiedlanie przez szkodniki głównie mszyce i przedziorki. Owoce są słabo wybarwione i miękkie oraz mało trwałem w obrocie handlowym. Takie jabłka są na ogół zielone
Ten pierwiastek jest składnikiem pobieranym przez drzewa większości gatunków sadowniczych. Jego obecność w glebie jest niezbędna do prawidłowego wzrostu owoców, a zwłaszcza ich wybarwienia i jędrności. Nawożenie potasowe tradycyjnie prowadzone jest w sadach jesienią. To typowy przykład nawożenia „na zapas”, bowiem największe zapotrzebowanie drzew owocowych na ten składnik przypada na okres zawiązywania owoców oraz ich intensywnego wzrostu – wiosną. W późniejszym okresie potas jest składnikiem hamującym wzrost pędów i pozwalającym na stopniowe wchodzenie drzew w stan spoczynku. Potas jest dość łatwo wypłukiwany w głąb gleby, zwłaszcza gdy zawiera ona mało substancji organicznych i tzw. części spławialnych, których obecność sprawia, że gleba jest bardziej zwarta, cięższa. Stąd jego ilość w glebie wiosną może daleko odbiegać o tej, którą wniesiono do gleby jesienią. Uwzględniając potrzeby pokarmowe roślin, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie szybkodziałających, łatwo dostępnych dla drzew nawozów potasowych lub wieloskładnikowych zawierających potas wczesną wiosną w dawce odpowiadającej aktualnemu zapotrzebowaniu drzew na ten składnik. W praktyce jednak, zwłaszcza w sadach bez systemu fertygacji, potas uzupełniany jest w glebie poprzez późnojesienne nawożenie doglebowe (najczęściej solą potasową). Może zatem w takim przypadku warto raz jeszcze sprawdzić poziom tego składnika w glebie wiosną, zwłaszcza po mokrej, bardziej deszczowej niż śnieżnej, zimie. Alternatywą dla powszechnie stosowanej soli potasowej może być kalimagnezja, która oprócz potasu zawiera również magnez (K2SO4xMgSO4). Wydawałoby się zatem, że jest to nawóz wręcz stworzony dla sadownictwa. Niemniej jednak, niska zawartość potasu (20-24% K) sprawia, że dawki tego nawozu są znacznie większe w porównaniu do dawek soli potasowej. Ofertę nawozów potasowych uzupełniają także nawozy importowane z Niemiec, takie jak Patentkali (21-25% K, 7% Mg) lub kamex (33% K, 3% Mg), ale te powinny być stosowane w pierwszej kolejności na glebach ubogich w magnez.
Znaczenie potasu dla roślin
Potas jest jednym z najważniejszych składników pokarmowych roślin, który decyduje o plonie i jakości uprawianych roślin. Okazuje się, że w Polsce nawożenie potasem jest niewystarczające, a przecież ma on bardzo ważną rolę do spełnienia w roślinie. Stanowi 42% wszystkich minerałów, jakie zawiera popiół roślinny. Całkowita zawartość potasu w glebach waha się od 0,8 do 2,5% i zależy od ilości części pylistych i składu mineralnego gleby. Przeważająca ilość potasu w glebie występuje w postaci glinokrzemianu i krzemianu, lecz forma ta nie jest bezpośrednio dostępna dla roślin. Największe ilości potasu występują na glebach ciężkich. W glebie potas występuje w 4 formach jako: potas aktywny, wymienny, silnie związany oraz potas w sieci krystalicznej. Rośliny pobierają potas w postaci jonu K+ występującego jedynie pod postacią aktywną.Bardzo ważne jest zbilansowane nawożenie potasem. Na glebach lżejszych potas łatwo ulega wymywaniu.
Potas wpływa na wiele ważnych procesów, a mianowicie:
– odgrywa ważną rolę w otwieraniu i zamykaniu aparatów szparkowych,
– jest aktywatorem ponad 50 enzymów,
– bierze bezpośredni udział w gospodarce azotowej w roślinie,
– transportuje jony azotowe w ksylenie.
– zwiększa mrozoodporność roślin
– zapobiega spadkom plonu w pochmurne i chłodne lato,
– zwiększa zawartość skrobi, białka, cukru, pektyn, tłuszczu w roślinach,
Niedobór potasu w roślinie powoduje ograniczenie transformacji azotu mineralnego do białek. Przy niedoborze potasu wzrost roślin zostaje zahamowany, przyrosty są cienkie a międzywęźla skrócone. Na liściach pojawiają się nekrotyczne plamy między nerwami,Początkowo liście stają się ciemne i matowe, żółkną na wierzchołkach i brzegach starych, dolnych liści. Blaszki liściowe fałdują się, od brzegów zwijają, pękają a później brunatnieją. Objawy braku potasu w roślinie łatwo poznać po charakterystycznych nekrozach brzegów liści.
Nadmierne nawożenie potasem może także powodować pogorszenie jakości plonu np. gorzką plamistość podskórną jabłek Przenawożenie potasem jest bardzo niebezpieczne dla sadów i plantacji roślin jagodowych, gdyż stymuluje występowanie niedoboru magnezu, boru i wapnia.,Zbyt wysokie nawożenie potasem prowadzi do występowania charakterystycznych objawów braku magnezu na liściach. Natomiast przenawożone potasem owoce są kwaśne. Zbyt duże dawki potasu powodują nadmierne jego gromadzenie się w roślinie, głównie w części zielonej i korzeniach (oprócz nasion). Wpływa to w dużym stopniu na pogorszenie wartości technologicznej, biologicznej i przechowalniczej plonu.
Fosfor wpływa dodatnio na jędrność miąższu owoców, ich wybarwienie, wielkość, a także zapobiega chorobom atakującym podczas przechowywania, np. gorzkiej zgniliźnie. Podobnie, jeśli owoce gruszy są mniejsze, źle wykształcone, kwaśne, to znak niedoboru fosforu.
Zróżnicowane są wymagania roślin sadowniczych, jeśli chodzi o zaopatrzenie w fosfor. Wysokie wymagania mają: jabłoń, brzoskwinia, morela, nektaryna, truskawka, porzeczki, agrest, malina, jeżyna. Średnie – grusza, śliwa, wiśnia, winogrona, orzech włoski, leszczyna.
Jak pobierają
Większość roślin sadowniczych ma zdolność pobierania fosforu ze związków fosforowych nieprzyswajalnych dla wielu innych roślin.
Rośliny pobierają fosfor głównie z rozpuszczalnych w roztworze glebowym ortofosforanów. Im zawartość przyswajalnych form fosforu w glebie jest większa oraz im większa jest wilgotność gleby, tym pierwiastek ten jest lepiej pobierany. Przeważająca część fosforu wiąże się w glebie z kationami metali 2- i 3-wartościowych (wapnia, magnezu, żelaza, glinu i manganu) w trudno rozpuszczalne związki. Proces taki nazywa się uwstecznianiem.
Głód fosforowy
W środowisku zasadowym uwstecznianie fosforu polega na łączeniu się w trudno rozpuszczalne fosforany wapniowe, które w pewnych warunkach mogą być jednak pobrane przez rośliny. W środowisku bardzo kwaśnym (pH< 4,5) uwstecznianie fosforu przez łączenie się z kationami glinu, żelaza i manganu przebiega szybko, tym szybciej, im bardziej kwaśna jest gleba.
Skutki głodu fosforowego u roślin uprawnych występują tym silniej, im gleba jest mniej zasobna w fosfor oraz im bardziej jest kwaśna. Czynnikiem, sprzyjającym silniejszej reakcji roślin na niedobór fosforu w początkowym okresie wegetacji, jest wysoki poziom nawożenia azotem.
Aby zapobiec nadmiernemu uwstecznianiu fosforu, konieczne jest:
– regulowanie odczynu gleby, głównie przez stosowanie nawozów wapniowych i wapniowo-magnezowych,
– stosowanie granulowanych nawozów fosforowych,
– regularne stosowanie nawozów organicznych (w uprawach rolniczych).
Fosfor w organizmie roślinnym pełni rolę bardziej uniwersalną niż inne składniki. Stanowi on nie tylko niezbędny składnik wielu związków organicznych, enzymów, ale za pośrednictwem wysokoenergetycznych związków fosforanowych typu ADP lub ATP staje się głównym przenośnikiem i akumulatorem energii w procesach biochemicznych. Dzięki temu wydajność energetyczna procesów biochemicznych sięga 60–70 proc. Fosfor występuje w roślinach również w postaci soli mineralnych. Dobre zaopatrzenie w fosfor powoduje obfity wzrost korzeni wszystkich gatunków roślin, co znacznie przyczynia się do wzrostu plonu. Fosfor również odgrywa dużą rolę w procesie dojrzewania. Na ogół przy obfitym nawożeniu fosforem można ten proces przyśpieszyć. Niedobór fosforu wśród składników pokarmowych hamuje wzrost rośliny. Objawy niedostatku fosforu w glebie są dość różnorodne u poszczególnych gatunków roślin. Szybkość, z jaką się one pojawiają, zależna jest od stopnia niedoboru tego składnika. Pobieranie fosforu przez rośliny odbywa się z całej warstwy gleby objętej korzeniami. Intensywność pobierania fosforu z różnych głębokości zmienia się jednak ciągle i związana jest z wilgotnością gleby i jej temperaturą. Jeżeli okres wiosenny nie sprzyja pobieraniu fosforu z gleby, ze względu np. na niską temperaturę gleby poniżej + 12ºC, to można uzupełnić ten składnik po ruszeniu wegetacji roślin poprzez dokarmianie dolistne, stosując np. Fostar lub Fos-Calvit bądź Seniphos lub Chrońplon P albo Plonochron fosforowy, zarówno w uprawach sadowniczych, jak i ogrodniczych oraz rolniczych. Tam, gdzie jest założone nawadnianie, w okresach suszy, gdy nie może być pobrany fosfor z gleby, stosujemy np. Fostar do nawożenia wraz z nawadnianiem, inaczej mówiąc do fertygacji, na plantacjach roślin jagodowych, krzewów i drzew owocowych.
Nadmiar fosforu nie jest bezpośrednio szkodliwy dla drzew, jednak nadmierne doglebowe nawożenie niezależnie od odczynu (pH) gleby znacznie utrudnia pobieranie potasu, cynku, żelaza, miedzi.
Jesienią należy przeprowadzić nawożenie doglebowe w sadach i plantacjach roślin jagodowych nawozami fosforowo-potasowymi oraz siarczanem magnezu jednowodnym, względnie wapnowanie gleb, wyłącznie na podstawie wyników zaleceń otrzymanych po przeprowadzonej analizie chemicznej gleby.
Magnez jest niezbędnym składnikiem między innymi dla roślin. Stanowi w nich budulec chlorofilu (zielone części rośliny) i dlatego też jest kluczowym elementem dla procesu fotosyntezy. Równocześnie odgrywa on istotną rolę w przepływie energii. Wraz z wapniem stanowi także składnik wody użytkowej wpływający na jej twardość. Nieorganiczne nawozy magnezowe są produkowane przy użyciu tych samych składników podstawowych, które wykorzystywane są do produkcji nawozów potasowych.Magnez (Mg) jest tym w chlorofilu czym żelazo w krwi ludzkiej – centralnym atomem w cząsteczce. Brak Mg objawia się w postaci chloroz między nerwami. Aby następowało wiązanie dwutlenku węgla w procesie fotosyntezy, konieczny jest właśnie ten składnik, a gdy go brakuje, więc zmniejsza się produkcja substancji zapasowych. Magnez aktywuje wiele procesów enzymatycznych, uczestniczy w syntezie białek, tworzeniu energii, oddychaniu, a także dystrybucji asymilatów w roślinie.Przy wyrównywaniu niedoborów tego składnika, należy jednak dbać o poziom zasobności potasu (K) i odwrotnie – nawożenie potasem może spowodować braki magnezu.
Magnez jest corocznie wywożony wraz z plonem. Dawka wynosi 20–80 kg/ha w czystym składniku w zależności od uprawy. Wiele jest nawozów magnezowych, ale nie każdy z nich jest równie dostępny dla roślin.
Niedobór magnezu
1. Skutkiem niedoboru magnezu są jasne chlorozy międzynerwowe, które uwidaczniają się na liściach dopiero po kilkunastu dniach od zaistnienia deficytu. Zanim się pojawią, następuje zahamowanie transportu produktów fotosyntezy w obrębie rośliny, za który odpowiedzialny jest magnez. Dochodzi do gromadzenia asymilatów w liściach, które nie są odprowadzane z liści do innych części roślin.
2. Powoduje także niedorozwój systemu korzeniowego.
3. Ważny jest w fazie generatywnej, łącznie z potasem. Rośliny potrzebują wtedy dużo magnezu, aby transport przebiegał sprawnie i wszystkie części były zaopatrzone w asymilaty.
4. Wpływa także na transport protein, nie tylko cukrów.
5. Brak wody lub składników pokarmowych objawia się bardziej w przypadku, gdy system korzeniowy jest mniejszy, a ma to miejsce gdy występuje niedobór magnezu. W takiej sytuacji wzrasta także wrażliwość na suszę i właściwe nawożenie.
6. Brak magnezu powoduje zwiększenie fototoksyczności. Zwiększona wrażliwości na światło słoneczne wynika z nadmiernej akumulacji produktów fotosyntezy w liściach, co hamuje proces dalszego wytwarzania składników zapasowych zwiększoną absorpcję promieni słonecznych. Blokowania fotosyntezy na skutek niemożności odprowadzenia asymilatów jest bardzo niekorzystnym skutkiem niedoboru magnezu.
7. Polskie gleby, podobnie jak gleby w wielu innych rejonach świata są kwaśne, a rośliny zmuszone są radzić sobie w tych trudnych warunkach. W kwaśnym środowisku, gdzie występuje glin (Al) korzenie produkują substancje specjalne kwasy, dezaktywujące szkodliwy wpływ tego pierwiastka. Jeśli w glebie występuje niedobór magnezu, wytwarzanie substancji blokujących działanie glinu zmniejsza się, a system korzeniowy nie rozwija się należycie. Magnez chroni przed toksycznym działaniem glinu w kwaśnych glebach.
8. Jest potrzebny jest także do dystrybucji miedzi w roślinie.
Nawozy magnezowe można stosować nawet zimą, już w lutym/marcu, podczas przerw w opadach w temperaturze około 0°C. Roślina musi pobrać trzy razy więcej magnezu niż później wykorzysta, gdyż konieczne jest wypełnienie przestrzeni międzykomórkowych. Magnez i potas pobierane są łącznie.
Gdy występuje niedobór magnezu trudno spodziewać się obfitego plonowania. Pierwiastek ten ma wybitnie plonotwórcze działanie.
Można też nawozić dolistnie magnezem, a formą polecaną formą jest siarczan magnezu. Taki sposób nawożenia szybko wyrównuje niedobory. Jest to nawóz dobrze przyswajany i nie jest fitotoksyczny. Można go mieszać ze środkami ochrony roślin. W Turcji zainteresowanie nawożeniem magnezowym wzrasta, szczególnie dla gatunków wymagających zwiększonego dowozu tego pierwiastka. Stosując go posypowo, należy pamiętać, że część nawozu zostanie wymyta w głąb profilu glebowego.
Niektóre odmiany jabłoni (‘Pinova’, ‘Szampion’, ‘Golden Delicious’ i ‘Idared’) mają wyższe zapotrzebowanie na Mg od pozostałych. Poza tym pierwiastek ten jest łatwo wymywany z gleby, dlatego na lekkich, przepuszczalnych podłożach powinien być stosowany corocznie w dawkach 20–50 kg/ha siarczanu magnezu (w zależności od zasobności gleby, odmiany, prognozowanego plonu i poziomu nawożenia potasem). Nawożenie doglebowe powinno być uzupełnione pozakorzeniowo. Objawy niedoboru magnezu pojawiają się na starszych liściach, a przy znacznym niedostatku – rozszerzają się na młode liście, i niekiedy zasychają całe rośliny.
Należy zwrócić szczególną uwagę na nawożenie grupy odmian z tendencją do przemiennego owocowania. Po bardzo obfitym owocowaniu w minionym sezonie kwatery jabłoni czteroletnie i starsze z grup: ‘Jonagold’, ‘Ligol’, ‘Boskoop’ itp. (szczególnie te, w których nie stosowano w ub. roku preparatów zawierających etefon) będą „odpoczywać” i należy ograniczyć nawożenie azotem i potasem.
W uprawach sadowniczych objawy niedoboru wapnia na częściach wegetatywnych roślin pojawiają się stosunkowo rzadko, ale nawet wysoka jego zawartość w glebie nie gwarantuje wysokiego poziomu tego pierwiastka w owocach. Częściej też można zauważyć objawy nadmiaru wapnia w glebie uwidaczniające się brakami innych składników pokarmowych, których pobieranie jest blokowane właśnie przez ten pierwiastek. W zależności od uprawianej odmiany, przebiegu warunków atmosferycznych w sezonie wegetacyjnym, wieku drzew, wielkości plonu oraz długości zakładanego okresu przechowywania jabłek, należy w czasie wzrostu zawiązków owocowych wykonać przeważnie 3 do 8 opryskiwań nawozami wapniowymi. Większej liczby zabiegów, dla optymalnego wysycenia owoców wapniem, wymagają drzewa: l odmian charakteryzujących się genetycznie niską zawartością wapnia w owocach i podatnych na gorzką plamistość podskórną (fot. 2), np. ‘Šampion’, ‘Jonagold’, ‘Mutsu’, ‘Ligol’; l szczepione na podkładce ‘M.26’, która ma genetyczną skłonność do niskiej kumulacji wapnia w roślinach; l z mniejszą niż z wykle liczbą zawiązków owocowych; l przy wysokiej temperaturze powietrza i małych opadach deszczu latem; l z których owoce mają być długo przechowywane.
Opryskiwania wapniem i innymi nawozami dolistnymi najlepiej wykonywać wieczorem, gdy temperatura powietrza wynosi 10–15°C i oczywiście przy bezwietrznej pogodzie. Przy temperaturze powietrza przekraczającej 25°C oraz niskiej wilgotności powietrza pobieranie wapnia przez zawiązki owocowe jest znacznie ograniczone z powodu szybkiego odparowywania wody i krystalizowania soli wapnia na opryskiwanej powierzchni .Wykonując zabieg nawozami wapniowymi, należy zadbać, aby ciecz robocza pokryła jak największą powierzchnię owoców znajdujących się w całej koronie (szczególnie w wierzchołkowej jej części, gdyż obecne tam jabłka zazwyczaj zawierają mniej wapnia). Ponadto wapń trafiający na liście praktycznie nie jest przekazywany do owoców.
Dokarmianie dolistne wapniem drzew owocowych klasycznymi nawozami (saletrą wapniową lub innymi związkami wapnia) najlepiej rozpocząć w fazie orzecha włoskiego zawiązków owocowych, czyli około połowy czerwca. Im młodsze są zawiązki owocowe, tym efektywniej pobierają ten pierwiastek. Jeżeli natomiast będą wykorzystywane nawozy oparte na aminokwasowych kompleksach wapnia, można je stosować już w fazie zielonego pąka, z przerwą w okresie kwitnienia i dalej od opadania płatków kwiatowych.
Bor wpływa na funkcjonowanie i podziały komórek, zwiększa efektywność pobierania składników pokarmowych, zwłaszcza: azotu, potasu, fosforu, magnezu i wapnia. Bor uczestniczy w procesie kiełkowania pyłku oraz wzrostu łagiewki pyłkowej, co polepsza zapłodnienie kwiatów, a w konsekwencji zawiązywanie owoców.
Objawy niedoboru boru:
Opryskiwanie borem uzasadnione jest, gdy analiza gleby i/lub tkanek roślin wykaże małą jego zawartość lub pojawią się objawy jego niedoboru. Oprysk wykonuje się wczesną wiosną i/ lub późną jesienią. Wiosenne opryskiwanie B stosuje się w fazie opadania płatków kwiatowych do 10-14 dni po zakończeniu kwitnienia. Zabieg ten ma na celu polepszenie zawiązywania owoców. Jesienne dokarmianie drzew B wykonuje się natomiast około 3-4 tygodni przed naturalnym opadaniem liści, w dawce 4-krotnie większej niż w okresie wiosennym. Jesienne opryskiwanie B ma na celu wzmocnienie pąków kwiatowych. Zabieg ten jest uzasadniony w roku obfitego owocowania, gdyż duża liczba owoców na drzewie wpływa ujemnie na kondycję pąków kwiatowych. Bor zastosowany w formie oprysku jesienią szybko przemieszcza się do zdrewniałych części drzewa, a następnie jest on ponownie wykorzystywany wczesną wiosną przez rozwijające się pąki, kwiaty i zawiązki owocowe. W ten sposób rozwój organów generatywnych jest w dużej mierze uniezależniony od wielkości pobierania B przez korzenie, zmniejszając tym samym ryzyko jego niedoboru wiosną, kiedy zapotrzebowanie na B jest wysokie. Dawki nawozów borowych stosowanych dolistnie wczesną wiosną wynoszą 1-5 kg lub l/ ha, a w okresie jesiennym 4-20 kg lub l/ ha.
W sadach w których podczas zbiorów owoców na drzewach występowały owoce z objawami gorzkiej plamistości podskórnej możemy zastosować nawóz np.: Rheobor w dawce 3 l/ha, dzięki czemu uzupełnimy niedobory boru i wapnia. W przypadku deficytu boru i cynku można zastosować np.: Bolero w dawce 2 l/ha lub Manniplex B w dawce 4 l/ha + Zinc 1 l/ha. ewentualnie Missibor w dawce 2 kg/ha + Mikrostar Zn w dawce 1 kg/ha.
Stosując tylko nawożenie dolistne borem nie ma możliwości transportu tego składnika z liści do systemu korzeniowego. W sadach w których są bardzo wysokie plony owoców, oraz w sadach w których drzewa nawet krótko były podtopione oprócz nawożenia dolistnego należy wykonać nawożenie doglebowe borem. Nawożenie należy wykonać przynajmniej 4 tygodnie przed lub 4 tygodnie po wapnowaniu sadu. Zabieg ten możemy wykonać w dwojaki sposób: oprysk doglebowy pasów herbicydowych np.: Missibor lub nawożenie doglebowe nawozem granulowanym np.: Granoligo MB 20. Nawóz Missibor stosujemy w sadach w formie oprysku doglebowego po zbiorach owoców lub wczesną wiosną w dawce 5-15 kg/ha. Granoligo MB 20 stosujemy wczesną wiosną w dawce 50-150 kg/ha. Nawóz ten zawiera dużo magnezu, dlatego szczególnie przydatny jest w tych sadach gdzie oprócz deficytu boru występuje niedobór magnezu.
Jedynie prawidłowo zbilansowane nawożenie doglebowe poparte analizą gleby oraz uzupełniające nawożenie dolistne gwarantuje uzyskanie dobrej jakości owoców i ich dobre przechowywanie.